Chiny odpowiadają obecnie za 80% światowej produkcji neodymu i prazeodymu – połączenia metali ziem rzadkich niezbędnego do produkcji wytrzymałych magnesów trwałych.
Tego typu magnesy stosuje się w układach napędowych pojazdów elektrycznych, zatem oczekiwana rewolucja w zakresie pojazdów elektrycznych będzie wymagała zwiększenia dostaw od górników metali ziem rzadkich.
Każdy układ napędowy EV wymaga do 2 kg tlenku neodymu i prazeodymu — ale turbina wiatrowa o mocy trzech megawatów z napędem bezpośrednim zużywa 600 kg. Neodym i prazeodym są nawet w Twojej jednostce klimatyzacyjnej na ścianie w biurze lub domu.
Jednak według niektórych prognoz w ciągu najbliższych kilku lat Chiny będą musiały stać się importerem neodymu-prazeodymu — a w obecnej sytuacji Australia jest krajem najlepiej przygotowanym do wypełnienia tej luki.
Dzięki Lynas Corporation (ASX: LYC) kraj ten jest już drugim co do wielkości producentem metali ziem rzadkich na świecie, chociaż nadal generuje tylko ułamek produkcji Chin. Ale jest jeszcze wiele do zrobienia.
Cztery australijskie firmy mają bardzo zaawansowane projekty rear earths, gdzie nacisk kładzie się na neodym-prazeodym jako kluczowe wyjście. Trzy z nich znajdują się w Australii, a czwarta w Tanzanii.
Ponadto mamy Northern Minerals (ASX: NTU) z bardzo poszukiwanymi ciężkimi pierwiastkami ziem rzadkich (HREE), dysprozem i terbem, dominującymi w pakiecie pierwiastków ziem rzadkich w projekcie Browns Range w Australii Zachodniej
Spośród pozostałych graczy, USA posiadają kopalnię Mountain Pass, ale przetwarzanie wydobywanego tam surowca jest uzależnione od Chin.
Istnieją różne inne projekty w Ameryce Północnej, ale żaden z nich nie jest gotowy do realizacji.
Indie, Wietnam, Brazylia i Rosja produkują skromne ilości; w Burundi znajduje się czynna kopalnia, ale żadne z tych państw nie ma potencjału, by w krótkim okresie stworzyć przemysł krajowy o masie krytycznej.
Firma Northern Minerals musiała tymczasowo zamknąć swój zakład pilotażowy Browns Range w Australii Zachodniej ze względu na ograniczenia w podróżowaniu wprowadzone przez stan w związku z wirusem COVID-19, jednak firma nadal produkuje produkt nadający się do sprzedaży.
Alkane Resources (ASX: ALK) obecnie skupia się bardziej na złocie i planuje wydzielić swój projekt metali technologicznych Dubbo, gdy tylko opadnie obecna turbulencja na giełdzie. Operacja będzie wówczas handlować oddzielnie jako Australian Strategic Metals.
Dubbo jest gotowe do budowy: uzyskało wszystkie najważniejsze zgody federalne i stanowe, a Alkane współpracuje z południowokoreańską firmą Zirconium Technology Corp (Ziron) przy budowie pilotażowego zakładu produkującego czyste metale w Daejeon, piątym co do wielkości mieście Korei Południowej.
Złoże Dubbo składa się w 43% z cyrkonu, w 10% z hafnu, w 30% ziem rzadkich i w 17% z niobu. Priorytetem firmy w zakresie ziem rzadkich jest neodym-prazeodym.
Hastings Technology Metals (ASX: HAS) ma swój projekt Yangibana, położony na północny wschód od Carnarvon w stanie Waszyngton. Posiada zezwolenia środowiskowe Commonwealth na kopalnię odkrywkową i zakład przetwórczy.
Hastings planuje rozpocząć produkcję do 2022 r. z roczną produkcją 3400 ton neodymu-prazeodymu. To, plus dysproz i terb, ma wygenerować 92% przychodów projektu.
Hastings negocjował 10-letnią umowę offtake z niemieckim Schaeffler, producentem wyrobów metalowych, ale rozmowy te zostały opóźnione z powodu wpływu wirusa COVID-19 na niemiecki przemysł samochodowy. Odbyły się również rozmowy z ThyssenKrupp i chińskim partnerem offtake.
Spółka Arafura Resources (ASX: ARU) rozpoczęła działalność na giełdzie ASX w 2003 r. jako spółka zajmująca się wydobyciem rudy żelaza, ale szybko zmieniła kurs po nabyciu projektu Nolans w Terytorium Północnym.
Obecnie zakłada się, że kopalnia Nolans będzie eksploatowana przez 33 lata i będzie produkować 4335 ton neodymu i prazeodymu rocznie.
Firma podała, że jest jedyną firmą w Australii posiadającą zezwolenie na wydobycie, ekstrakcję i separację pierwiastków ziem rzadkich, w tym na przetwarzanie odpadów radioaktywnych.
Firma zamierza inwestować w Japonię w celu sprzedaży neodymu i prazeodymu oraz ma opcję zakupu 19 hektarów ziemi w angielskim Teesside pod budowę rafinerii.
Teren Teesside uzyskał wszystkie pozwolenia i teraz firma czeka tylko na wydanie licencji górniczej przez rząd Tanzanii, co jest ostatnim wymogiem regulacyjnym dla projektu Ngualla.
Chociaż Arafura podpisała protokoły ustaleń z dwoma chińskimi stronami odbioru, jej ostatnie prezentacje podkreśliły, że jej „zaangażowanie klientów” jest ukierunkowane na użytkowników neodymowo-prazeodymowych, którzy nie są zgodni ze strategią „Made in China 2025”, będącą planem Pekinu, który ma doprowadzić do 70-procentowej samowystarczalności kraju w zakresie produktów high-tech za pięć lat — i stanowi ważny krok w kierunku globalnej dominacji w produkcji technologii.
Arafura i inne firmy doskonale zdają sobie sprawę, że Chiny kontrolują większość światowego łańcucha dostaw pierwiastków ziem rzadkich, a Australia, USA i inni sojusznicy dostrzegają zagrożenie, jakie stwarza zdolność Chin do zniechęcania do realizacji projektów spoza Chin.
Pekin dotuje działalność związaną z metalami ziem rzadkich, dzięki czemu producenci mogą kontrolować ceny, a chińskie firmy mogą utrzymać się na rynku, podczas gdy przedsiębiorstwa spoza Chin nie mogą działać w środowisku przynoszącym straty.
Sprzedażą neodymu i prazeodymu zajmuje się notowana na giełdzie w Szanghaju spółka China Northern Rare Earth Group, jedno z sześciu przedsiębiorstw kontrolowanych przez państwo, które zajmują się wydobyciem metali ziem rzadkich w Chinach.
Podczas gdy poszczególne firmy ustalają, przy jakim poziomie mogą wyjść na zero i osiągnąć zysk, dostawcy usług finansowych z reguły są bardziej konserwatywni.
Ceny neodymu i prazeodymu wynoszą obecnie nieco poniżej 40 USD/kg (61 AUD/kg), ale szacunki branżowe wskazują, że potrzeba kwoty zbliżonej do 60 USD/kg (92 AUD/kg), aby uzyskać zastrzyki kapitału niezbędne do rozwijania projektów.
W rzeczywistości, nawet w środku paniki związanej z COVID-19, Chinom udało się zwiększyć produkcję pierwiastków ziem rzadkich, a eksport w marcu wzrósł o 19,2% w ujęciu rok do roku, osiągając 5541 ton — najwyższy miesięczny wynik od 2014 r.
Lynas miał również solidną liczbę dostaw w marcu. W pierwszym kwartale produkcja tlenków ziem rzadkich wyniosła łącznie 4465 ton.
Chiny zamknęły znaczną część przemysłu metali ziem rzadkich na cały styczeń oraz część lutego z powodu rozprzestrzeniania się wirusa.
„Uczestnicy rynku cierpliwie czekają, ponieważ w tym momencie nikt nie ma jasnej wizji przyszłości” – Peak poinformował akcjonariuszy pod koniec kwietnia.
„Co więcej, wiadomo, że przy obecnym poziomie cen chiński przemysł metali ziem rzadkich ledwo przynosi zyski” – czytamy w komunikacie.
Ceny różnych pierwiastków ziem rzadkich są różne, odzwierciedlając potrzeby rynku. Obecnie świat jest w dużych ilościach zaopatrzony w lantan i cer; w przypadku innych pierwiastków, nie jest ich tak dużo.
Poniżej znajduje się migawka cen ze stycznia — poszczególne liczby nieznacznie się zmieniły w jedną lub drugą stronę, ale liczby pokazują znaczną zmienność wycen. Wszystkie ceny są w USD za kg.
Tlenek lantanu – 1,69 Tlenek ceru – 1,65 Tlenek samaru – 1,79 Tlenek itru – 2,87 Tlenek iterbu – 20,66 Tlenek erbu – 22,60 Tlenek gadolinu – 23,68 Tlenek neodymu – 41,76 Tlenek europu – 30,13 Tlenek holmu – 44,48 Tlenek skandu – 48,07 Tlenek prazeodymu – 48,43 Tlenek dysprozu – 251,11 Tlenek terbu – 506,53 Tlenek lutetu – 571,10
Czas publikacji: 04-07-2022